Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 („Koronawirus”) może spowodować wystąpienie licznych problemów w realizacji umów o roboty budowlane.
Nasi Klienci wskazują na sprzeczne sygnały dochodzące z rynku:
• w części inwestycji (np. duże inwestycje budowlane) inwestorzy nalegają na dalsze prowadzenie prac, zaś firmy budowlane chciałyby zmodyfikować harmonogramy licząc się z ograniczeniami takimi jak przerwanie łańcucha dostaw lub ograniczona dostępność podwykonawców i pracowników np. na skutek: (i) dużej liczny zwolnień lekarskich (szacunki wskazują, że może to dotyczyć 10-20% pracowników ) oraz (ii) zamknięcia granicy ukraińskiej;
• w innych projektach (np. projekty remontowe lub biurowego fit-out na powierzchniach zajmowanych częściowo przez najemców) mimo chęci wykonywania robót przez firmy budowlane, podmioty zajmujące remontowane/odnawiane powierzchnie ze względu na zalecenia GIS kierowane do przedsiębiorców, proszą o zawieszanie prac budowlanych, tak aby pracownicy wykonawców w obecnej sytuacji nie dzielili z nimi powierzchni podczas prowadzonych robót.
W kontekście regulacji Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 r., w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego („Rozporządzenie”) i braku wprowadzonych tam ograniczeń w odniesieniu do wykonywania prac budowlanych, wykazanie wystąpienia siły wyższej może być utrudnione, a w niektórych przypadkach niecelowe.
Jednak w określonych (indywidualnie ocenianych) przypadkach uprawnione może okazać się twierdzenie, że mamy do czynienia z (i) „siłą wyższą” oraz (ii) nadzwyczajnymi okolicznościami skutkującymi możliwością zmiany treści zawartych już umów (tzw. klauzula rebus sic stantibus). Powoduje to szereg pytań i wątpliwości dotyczących dalszej realizacji inwestycji budowlanych.
W tej sytuacji istotna jest analiza umów budowlanych w kontekście możliwości: zawieszenia prac, zmiany harmonogramów oraz oceny wpływu zastosowanych rozwiązań na koszty ze szczególnym uwzględnieniem argumentacji związanej z potencjalnym wystąpieniem siły wyższej.
1. Siła wyższa
Umowy o roboty budowlane często zawierają „klauzule siły wyższej” swoiście ją definiujące. Należy pamiętać, że na tym kto powołuje się na siłę wyższą spoczywać będzie obowiązek wykazania: (i) czy obecna sytuacja jest w świetle umowy sytuacją siły wyższej oraz, (ii) że z przyczyn obiektywnych obecna sytuacja uniemożliwiła mu wykonanie zobowiązania zgodnie z umową. Nie każde bowiem niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania będzie usprawiedliwione a tylko takie, które jest wynikiem czynników, których żadna ze stron umowy nie mogła przewidzieć oraz nie miała wpływu.
Wykazanie powyższego wyłącznie w oparciu o postanowienia danej umowy oraz fakt ogłoszenia Rozporządzenia może okazać się niewystarczające – podmiot, który będzie chciał opóźnić realizację inwestycji będzie musiał przedstawić szerszą argumentację w tym zakresie. Tego rodzaju żądania będą wymagały więc podjęcia działań z zakresu tzw. „claim management”.
W odmiennej sytuacji pozostają podmioty, których umowy nie zawierają „klauzuli siły wyższej”. Dłużnicy ci nie będą mogli „z góry” skorzystać z postanowień umownych, a ich obrona przed roszczeniami wierzyciela z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 KC) będzie musiała opierać się m.in. na kwestionowaniu wystąpienia (i) winy po stronie dłużnika lub (ii) powstania szkody po stronie wierzyciela. Tu również kluczowe znaczenie będą miały postanowienia umowy ale już nie w zakresie wystąpienia siły wyższej (której wystąpienie będzie podlegało interpretacji przez sąd na zasadach ogólnych), a raczej na tle próby potwierdzenia czy po stronie podmiotu powołującego się na wystąpienie siły wyższej odpowiedzialność bazuje na jego winie czy też została opisana szerzej.
Szczególna sytuacja zachodzić będzie w projektach infrastrukturalnych i innych opartych na FIDIC, gdzie powołanie się na siłę wyższą może niekoniecznie prowadzić do osiągnięcia celów wykonawców. W sytuacji braku wiążących regulacji kryzysowych ograniczających działalność budowlaną, mając świadomość dodatkowych trudności, potencjalnych opóźnień czy zwiększonych kosztów, wykonawcy chcąc kontynuować prace szukać będą rzetelnych podstaw zgłoszenia roszczeń w szczególności o przedłużenie czasu i koszt. Należy w tym kontekście wspomnieć, iż FIDIC zawiera szereg regulacji, które zastosowane prawidłowo mogą dać w określonych sytuacjach lepsze rezultaty niż powoływanie się na wystąpienie siły wyższej.
2. Kary umowne
W przypadku, gdy strony w umowie przewidziały obowiązek zapłaty kary umownej z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, wierzyciel zwolniony jest co do zasady z obowiązku wykazywania powstania po swojej stronie szkody.
Kluczowe pozostanie jednak, czy w umowie strony przewidziały, że kara umowna przysługiwać będzie wierzycielowi niezależnie od tego, czy dłużnik ponosi winę za nieterminowe wykonanie świadczenia, tj. czy mamy do czynienia ze zwłoką (zawiniona nieterminowość) czy z opóźnieniem (a więc nieterminowym wykonaniem świadczenia niezależnie od okoliczności).
Tam gdzie strony przewidziały odpowiedzialność dłużnika za zapłatę kary umownej w przypadku wystąpienia zwłoki (a więc opóźnienia zawinionego), można przypuszczać, że sądy w przypadku ustalenia rzeczywistego wpływu obecnych okoliczności na wykonanie zobowiązania skłaniać się będą do uwalniania dłużnika od odpowiedzialności z uwagi na brak jego winy.
W przypadku gdy kara umowna przewidziana została na wypadek opóźnienia, to co do zasady taka odpowiedzialność nie będzie obejmowała stanu siły wyższej, chyba że z treści umowy wyraźnie wynika, że doszło do rozszerzenia odpowiedzialności dłużnika na siłę wyższą. Nie trzeba podkreślać, że w ewentualnym postępowaniu sądowym zastosowanie będą mieć uwagi z pkt. 1 powyżej tj. konieczność wykazania okoliczności siły wyższej i jej związku z opóźnieniem.
3. Zmiana umowy
Epidemia Koronawirusa może być także powodem, dla którego strony już zawartej umowy będą zmuszone do zmiany jej treści. Zmiana ta może nastąpić w drodze renegocjacji warunków umowy bądź, gdy strony nie dojdą do porozumienia, w ramach postępowania sądowego.
Jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy.
Z uwagi na aktualną treść Rozporządzenia powoływanie się na klauzulę dopuszczającą zmianę umowy w przypadku zmiany okoliczności (tzw. klauzula rebus sic stantibus) będzie stanowić wyzwanie, w którym prawidłowa analiza techniczna i prawnicza będą zajmować kluczowe miejsce.
Z uwagi na fakt, iż ingerencja sądu w treść umowy może być szeroka np. sąd będzie miał możliwość zmiany treści umowy w zakresie m.in. wynagrodzenia, zakresu prac do wykonania, czy terminu realizacji inwestycji, trzeba wziąć jednak pod uwagę, że z sądowej modyfikacji treści umowy można skorzystać wyłącznie, gdy wierzytelność nie jest jeszcze wymagalna (co oznacza, że takie powództwo należy wnieść przed datą wymagalności) oraz spełnione zostały m.in. następujące warunki: nastąpiła nadzwyczajna zmiana stosunków (nieprzewidziana przez strony przy zawieraniu umowy) oraz wystąpiły nadmierne trudności (pozostające w związku przyczynowo skutkowym z niewykonaniem) w spełnieniu świadczenia lub groźba wystąpienia rażącej straty dla jednej ze stron umowy.
Dotychczasowa praktyka sądów pokazuje także, że w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami uzyskanie sądowej modyfikacji stosunku prawnego jest relatywnie trudne.
W związku z tym, że sytuacja może okazać się dynamiczna podmiot zamierzający dokonać sądowej zmiany umowy może w pierwszej kolejności złożyć do sądu wniosek o zapieczenie (ograniczenie pracy sądów w związku z istniejącym stanem zagrożenia epidemicznego nie dotyczy zabezpieczenia, wniosek o jego udzielenie jest rozpoznawany na posiedzeniu niejawnym), a następnie w ciągu dwóch tygodni pozew. Katalog form zabezpieczenia powództwa jest w takim przypadku otwarty, w związku z czym można sobie wyobrazić udzielenie przez sąd zabezpieczenia poprzez np. zakaz naliczania przez wierzyciela kar umownych czy też zakaz dokonywania potrąceń kar umownych z wynagrodzeniem.
Rekomendowane działania:
1. Analiza umów o roboty budowlane w szczególności w zakresie (i) klauzul siły wyższej oraz (ii) zapisów dotyczących kar umownych.
2. Monitorowanie wpływu wniosku o zabezpieczenie do sądu właściwego.
3. Monitorowanie korespondencji od kontrahentów – w zakresie możliwych pism przed-procesowych w zakresie żądań związanych z modyfikacją obowiązków wynikających z umowy o roboty budowlane.
Zapraszamy do kontaktu:
Marek Wojnar
+48 601 379 610
marek.wojnar@actlegal-bsww.com
Katarzyna Marzec
+48 603 112 225
katarzyna.marzec@actlegal-bsww.com
Piotr Giżyński
+ 48 665 667 455
piotr.gizynski@actlegal-bsww.com
Magdalena Banaszczyk-Głowacka
+48 503 575 012
magdalena.banaszczyk@actlegal-bsww.com